czwartek, 30 sierpnia 2012

Dallas '63



Dallas - Stephen King
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
ISBN: 978-83-7648-967-4
Tytuł oryginału: Dallas ‘63
Przekład: Tomasz Wilusz
Liczba stron: 857
Ocena: 10/10

Są takie książki, które uwielbiamy nie za wszystko, ale mimo wszystko. Mimo braku sympatii do danego gatunku literackiego, autora czy też, zwyczajnie, pomysłu na powieść. „Dallas ‘63” Stephena Kinga jest powieścią, którą pokochałam pomimo gatunku.

Podróże w czasie? Zmiana historii przez niepozornego człowieka z problemami życiowymi? Jakie to… kiczowate. Tak samo pomyślałam, czytając notkę na okładce. Mając w pamięci wspaniałe wieczory spędzone z dziełami Stephena Kinga, zdecydowałam się jednak wziąć tę powieść do domu i przekonać się, co też takiego zmajstrował jeden z moich ukochanych pisarzy.

Nie zawiodłam się. Spędzałam z tą książką nie tylko wieczory, ale i poranki, południa, popołudnia oraz noce. Wszystko przez to, że King wcale nie napisał powieści science-fiction czy fantasy. Ta wspaniała historia obyczajowa z wątkiem politycznym (nie narzucającym się jednak w „chamski” sposób) sprawiła, że pokochałam podróże w czasie. Wczułam się w klimat późnych lat ‘50 i ‘60 wielkiej i bogatej Ameryki. Przegląd bohaterów, z jakimi stykał się Jake w trakcie wypełniania swojej misji to coś zupełnie innego niż opisy, do których przyzwyczaił nas King.

Jake cofa się do lat 50’ po to, żeby zapobiec wojnie w Wietnamie, na prośbę swojego przyjaciela Ala. Każda zmieniona minuta w przeszłości oddziałuje jednak w dużym stopniu na teraźniejszość. Podczas „podróży próbnej” Jake ratuje dziewczynkę przed kalectwem oraz przyszłość znajomego woźnego. Każde wejście do spiżarni Ala powoduje jednak reset wszystkich zmian i cała historia zaczyna się od nowa… Czy Jake’owi starczy sił, odwagi oraz ochoty na zmianę historii Ameryki oraz całego świata? Tego dowiecie się po przeczytaniu tej fantastycznej powieści. Ostrzegam, nie będziecie się chcieli oderwać.

3 komentarze:

  1. Aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie miałam okazji (a może czasu..) żeby zabrać się za Kinga. Przytłaczające. :/
    Chyba muszę zrobić sobie listę książek, które muszę przeczytać, gdy już znajdę na nie czas. Gdy zajdę czas na swoje książki.
    Zachęcająca opinia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja miałam w planach zabrać ta książke na urlop, ale na planach się skończyło. A teraz nie mam kiedy nad takim tomiszczem usiąść :( ale nadrobię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, trzeba sobie zarezerwować sporo czasu, bo jak się już zacznie, to nie można skończyć :D

      Usuń